"W krainie bajkowych bombek..."
Dnia 27 listopada 2013 r. dzieci z dwóch oddziałów przedszkolnych z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Iwin „Motylki" i "Smerfy", wyruszyły na wycieczkę autokarową do Złotoryi. Właśnie tam znajduje się największa w Polsce fabryka szklanych ozdób choinkowych, czyli bombek.
Fabryka została założona w 1953 roku. Bombki produkowane w Złotoryi wykonywane są według starych, tradycyjnych metod. Wydmuchiwane są ze szklanej rury na wolnym ogniu oraz ręcznie dekorowane. Dziennie maluje się 100-120 tysięcy bombek, natomiast ogólna produkcja wynosi ok. 150 000 bombek gładkich. Do srebrzenia bombek wykorzystuje się prawdziwe srebro. Ozdoby produkowane w Złotoryi zdobią choinki m.in. w Pałacu Prezydenckim, parlamencie polskim i holenderskim. W fabryce została wyprodukowana największa bombka na świecie o średnicy 33 cm, została ona wpisana do Księgi Rekordów Guinessa.
Dzieci na własne oczy mogły podziwiać ogrom pracy włożony w tworzenie cudownych bombek. Zwiedzały kolejne hale, tj.: „dmuchalnię”, gdzie szklana rurka zmieniała się w bombkę odpowiedniego kształtu, np.: auta, bałwanka, kuli. Następnie w „srebrzalni” zobaczyły, jak zasrebrza się szklane ozdoby za pomocą związku azotanu srebra. Potem udały się do najciekawszej sali – „dekoratorni”. Tu powstają prawdziwe dzieła. Wszystkie bombki malowane są w tradycyjny sposób, zachowując ręczny charakter wytwarzania. Praca ta wymaga niezwykłej precyzji, trudu i poświęcenia. Przy produkcji bombek liczy się moda i nowe wzory. Co roku obowiązują nowe trendy oraz kolorystka. Fabryka ma już kilka tysięcy własnych wzorów, a każdy jest inny. Aż trudno uwierzyć, że te cudeńka są dziełem ludzkich rąk. Podczas wycieczki "Smerfy" i "Motylki" miały okazję zwiedzić również centrum Złotoryi oraz obejrzeć urwisko skalne - "Kruczą Ścianę" w Jerzmanicach Zdroju. Usłyszały ciekawą legendę o Skarbku, złocie i krukach. Poszukiwały również legendarnego złota. Na koniec wycieczki wszyscy uczestnicy dostali piękne bombki z własnymi imionami.
Dzieci oraz Panie wychowawczynie były zachwycone tą ciekawą, przedświąteczną wyprawą i z pewnością wszyscy zapamiętają ją na bardzo długo.
Opracowała: Marta Butrymowicz
29-11-2013